aguk

Nie wiem co napisac w tej notce, ale ją pisze bo mi się nudzi a poza tym poprzednia już się przeterminowała=). No więc może zacznę o czymś pisać. Wczoraj byłam se z Olgą na meczu i normalnie grali R.K.S i Gwardia. Od razu jak weszłam to dostałam małpiego humoru bo Macioł stał na bramce <lol2><hahaha><lachalachalacha>=). I tak sobie tam siedziałyśmy ze 2 godzinki i parztyłysmy jak garją (rzeczywiście ciekawe zajęcie:) ale byłol śmiesznie. Potem na 264 sobie poszłyśmy i nie powiem co było bo to perwersyjne było <lol2>. Zadzwoniłam do Małej (1) i się z nią ustawiłyśmy. Przyjechała jkaoś o 15,45 i powędrowałyśmy na 1-go. Fajnie było. Było piwo były szlugi no i oczywiście byłam JA, MAŁA(1) I  OLEEEGA=)

A dzisiaj chyba się spotkamy z Wero i Agatą :) I mimo, że dzisaj ścisły post to my i tak ustawione pod Makiem jestemy 
 :) 

PS: W ostatniej notce nie umieściłam osobistych pozdrowień dla KASI więc teraz to robię:

KASIU ŚCISKAM CIĘ TAK BARDZO MOCNO I POZDRAWIAM
(masz te pozdrowionka:)

Pozdr for :

215,214 :) (trzeba pamiętać :)
Mała, Kama, Sandrin, Sy(L)wia no i wiele wiele innych papa :*

Lol nie mam pomyslu na tytol :] heh. Wlasnie siedzi u mnie Anita i mi wlosy kreci <lol2> heh fajnie :]. Wczoraj ja szlysmy z pridemorgue na 1-go to nas psy chcialy spisac za przebieganie nie tam gdzie potrzeba. Bo my zdolne nie poszlysmy przejsciem podzemnym tylko gora gdzie nie ma pasow :) ale nic sie naszczescie nie stanelo i dobrze. HWDP!! PDK!!!
:) <lol2>

Zmienilam sobie szablonik ladny prawda?? Mnie sie podoba :]

Niedawno wrocilam do domku cala mkra bo tak pada. Kurwa nie wiem o czym pisac i koncze papa .

Pozdro 4 :
Wero, Agata, Zuzia, Olga, :)
Pridemorgue, a_k_a_s_h_a

I ogoleni 4 all

Wiem że ta notka będzie wam bardzo przypominać notke pridemorgue ale nie moja wina że to się zdarzyło w tym samym czasie. No więc oto on:

Ładny ma brzuszek prawda??

On jest PIĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘEKNY!!!!!!! Tylko szkoda że niosiogalny <lol2> Komentować papa pozdro 4all Wisła Górą!!!!!!!!!! Zuzia się łamie myśląc o....... wiadomo o kim <lol2> papa

No więc jak widać po tytóle jestem chora ;( co mnie strasznie wnerwia bo siedze tylko przed kompem i coś tam robię w necie... Chociaż dobrze że wczoraj cały dzień przesiedziałą u mnie pridemorgue (nic nie mówię o jej noej miłości <zaraz zdjęcie wkleje albo smai zobaczcie jej notke <KLIK>) i oglądałyśmy "Honey" i fajnie było. Potem uczyłyśmy się ukladu tanecznego... :) A teraz gadam sobię z   a_k_a_s_h_ą :] na gg (tzw. jebu - jebu:) i jest fajnie. Muszę rzucić palenie (po raz kolejny). Właśnie słucham eski i leci Ivan i Delfin "Jej czarne oczy ". To już się denne zrobiło. Dlaczego nie mogą puścić "Stupidisco" albo... czegoś fajniejszego. Byle nie to!!! Wkurzyłam się !! :/ Idę coś oszamać.

Jakieś 5 minut potem:

Właśnie! Zapomniałabym! Ładny mam buttonik?? Dobra wiem, że ładny, ale czy wam się podoba??Trochę teraz zejdę z tematu. To jest tak jakby myśl z takiej fajnej książki "Weronika postanawia umrzeć" - polecam:

Umiera się na wiele sposobów:
z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy,
ze zmęczenia, z nudów, ze strachu...
Umiera się nie dlatego by przestać żyć,
lecz po to by żyć inaczej...

Fajne nie??Dobra kończę papa.
Pozrdo for Agata i Wernika :), Zuzia:) Olga:), pridemorgue, a_k_a_s_h_a,i wielu innych :)

Na obozie bylo zajebiscie, cudownie, pieknie, poprostu cudnie. Tylko szkoda ze tak krotko moglabym tam jeszce zostac z nimi wszystkimi: 

Agatka - kumpelka od wsyzsktiego, rzmow, walenia w nocy w sciane i oczywiscie od palenia, jest cool

Weronika - mozna z nia potanczyc :], i ogolnie od wszystkiego jest cool

Zuzia - kolejna kumpela od wszystkiego, wielbicielka Frytka i oczywiscie kumpelka z nocy terrorystow no i oczywiscie z zielonej nocy

Olga  - kumpela ze szkoly ktora powiedziala do mnie wiecej razy wypiralaj, spierdalaj itp. w ciagu jednej nocy niz zwykle:], to z nia,  z zuizia i z frytkiem chodzilysmy na nocne przypaly :]

Frytek - milosc zuzi i on chyba tez cos do niej :D, nasz instruktor od deski ktory mimo ze czasami sobie za duzo pozwalal i nie raz se posypaly sie przykre slowa w naszych klotniach (moich i jego, jego i karo jego i zuzi) to i tak jest spoko :]

I to co mam do napisania to juz napisalam, reszte zostawie dla siebie bo jakbym, napisala to bym sie poplakala i tak juz mam szklanki w oczkach. Koffam was wszystkich i tych ktorych napisalam i tych ktorych nie napisalam ( z obozu) w sumie to i tak za rok sie spotkamy ale porzeciez rok  to bardzo dlugo i nie wiem jak wytrzymam kurwa ;( . Mam nadzieje ze niektorzy z niketrorych nie zrobia z siebie dzieci z wietnamu bez rak (ten kto to przeczyta z Wisly bedzie wiedzial o co chodzi) jeszcze raz pozdro i koffam was . Piszcie do mnie czasem meski, meaile, gadu no i oczywiscie bezdiemy sie spotykac i to juz w niedziele i sobote :] ... papa :*